Przejdź do głównej nawigacji Przejdź do treści Przejdź do stopki Przejdź do mapy portalu

„Kto czyta książki, żyje podwójnie”. Słów kilka o Miejskiej Bibliotece Publicznej

23 kwietnia przypada Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich (świętowany od 30 lat). Z tej okazji zapraszamy na krótką wizytę w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Czechowicach-Dziedzicach, która nie tylko swoją architekturą przypomina „świątynię książki”.

Od 5 lat społeczność naszej Gminy może korzystać z nowoczesnego i dobrze wyposażonego obiektu Miejskiej Biblioteki Publicznej, gdzie na powierzchni blisko 2 tys. m2 znajdziemy nie tylko regały z książkami, ale także przestrzeń wystawienniczą, salę konferencyjno-warsztatową, czy pracownię digitalizacji zbiorów. Ofertę edukacyjną i kulturalną uzupełniają miejsca do zabaw dla dzieci. Do tego sofy i fotele, na których można rozsiąść się wygodnie i poświęcić czas lekturze.

Opisując czechowicką książnicę warto wywołać takie hasła jak: „wrzutnia”, „książkomat” i półka bookcrossingowa. Pierwsze z dwóch wymienionych urządzeń zdały egzamin w trakcie pandemii, ponieważ dzięki nim można było wypożyczać i zwracać książki bez kontaktu z pracownikiem biblioteki. Zresztą cieszą się popularnością do dziś, bo dają swobodę w procesie korzystania z księgozbioru (bez ograniczenia czasowego co do otwarcia biblioteki).

Aby skorzystać z „książkomatu” czytelnik musi złożyć zamówienie za pośrednictwem katalogu Integro, który znajduje się na stronie internetowej biblioteki. Bibliotekarz dysponując listą zamówionych książek, wkłada je do „książkomatu”. My możemy odebrać tę książkę,  lub dokument audiowizualny, i mamy na to 4 dni – objaśnia Marzena Gałecka, kierownik Działu Promocji MBP. Można powiedzieć, że schemat działania „książkomatu” podobny jest do schematu funkcjonowania paczkomatu.

Wrzutnia i książkomat

Niedaleko od wejścia do czechowickiej biblioteki znajdziemy półkę bookcrossingową. – To społeczna, ogólnoświatowa forma popularyzowania czytelnictwa – mówi Katarzyna Wituś. Na półce bookcrossingowej pozostawiamy książki, które już przeczytaliśmy, a chcemy by trafiły w inne ręce, by zapoznał się z nimi ktoś inny. Bookcrossing nazywany jest także ruchomą, wirtualną biblioteką.

Półka bookcrossingowa

Na koniec ubiegłego roku Miejska Biblioteka Publiczna dysponowała księgozbiorem 225 000 woluminów, a liczba czytelników wyniosła blisko 11 tys. Czechowicka książnica jest również instytucją wspierającą rozwój życia kulturalnego w mieście, m.in. poprzez organizację spotkań autorskich, warsztatów i prelekcji. To także solidna historia ponad siedmiu dekad popularyzowania czytelnictwa.

*sentencja przytoczona w tytule, to cytat z Umberto Eco.

Tak