Organizatorzy czechowickiego zlotu byli zaskoczeni wysoką frekwencją. Odnotowano ponad 70 samochodów - zarówno polskich klasyków, jak i perełek światowej motoryzacji. Jednym z elementów imprezy był rajd ulicami Czechowic-Dziedzic.
Kulminacyjnym punktem zlotu było wręczenie Pucharu Burmistrza I Czechowickiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych. Burmistrz Marian Błachut osobiście wręczył wyróżnienie właścicielowi Cadillaca z 1959 roku.
Zwycięski pojazd to ikona amerykańskiej motoryzacji. Cadillac z silnikiem 6,4 litra o mocy około 300 KM jest potocznie nazywany "skrzydlakiem". - Z tyłu tapczan, z przodu tapczan, można jeździć - mówi Adam Orłowski ze Skoczowa, właściciel samochodu.
Zlot zorganizowały Muzeum Motoryzacji i Techniki w Ligocie oraz Śląska Rodzina Syren, których imprezy motoryzacyjne goszczą w Czechowicach-Dziedzicach nie pierwszy raz. W minionych latach mieszkańcy regionu mogli podziwiać piękne Syrenki, Dacie, poczciwe Maluchy, Duże Fiaty i inne zabytki pod salonem BHP Safety First (przy DK 1) podczas Śląskiego zlotu Syren oraz Zlotu samochodów z lat 70 (i nie tylko).